Wiatr słowa roznosił po świecie, jak ziarna.
Jedne padały na skałę, inne na drogę
a jeszcze inne na żyzną glebę trafiały.
Jedne słowa wracały chlebem,
inne Zły w kamień przerobił.
Ambona - rokokowe cacko.
Drewniana, płaskorzeźbiona i rzeźbiona,
bogato polichromowana i złocona.
Wykonana w roku Pańskim 1794 przez mistrzów dłuta
Karla Scharfa i Josepha Beschornera.
Szczególnie piękny jest rokokowy baldachim, wykończony ozdobnym lambrekinem. W podniebieniu baldachimu rzeźba gołębicy w złoconej glorii.
Nad baldachimem grupa rzeźbiarska – Bóg Ojciec w otoczeniu dwóch aniołków. Jeden aniołek trzyma w rękach miniaturę świątyni, drugi atrybuty świętego Piotra,
klucze i krzyż papieski.
Kosz ambony i galeryjka bogato zdobione.
Kosz od dołu przechodzi w formę stożka. Stożek ozdobiony jest liśćmi akantu, rocaillowym ornamentem i szerokim kogucim grzebieniem.
Na koszu i na galeryjce rzeźby Czterech Ewandelistów .
Święty Marek Ewangelista
Atrybutem przedstawień świętego Marka jest zazwyczaj lew ze skrzydłami, czasem, w ikonografii, Święty Marek trzyma drzewko figowe lub zwój. Nasz święty, jak widać, trzyma w lewej ręce zwój pergaminu. Po prawej stronie, czego na zdjęciu nie widać, znajduje się półpostać lwa, trzymającego kałamarz.
Święty Mateusz Ewangelista
Symbolem tego ewangelisty jest w ikonografii anioł albo też uskrzydlona postać ludzka.
Tutaj księgę podaje świętemu właśnie anioł, to znaczy mały aniołek. To jedyny w tej grupie Ewangelista, który sam trzyma złocony kałamarz.
Święty Łukasz Ewangelista
Autor trzeciej z kolei Ewangelii. W ikonografii Łukasz często przedstawiany jest jako człowiek modlący się lub piszący, a jego atrybutem jest wół.
Widok figury od drugiej strony – półpostać wołu trzyma w pysku złoty kałamarz z inkaustem.
Święty Jan Ewangelista
Autor ostatniej w kolejności Ewangelii, a także Apokalipsy. W tradycji chrześcijańskiej Jan przedstawiany jest zazwyczaj z orłem. Tutaj półpostać czarnego orła trzyma w dziobie kałamarz z inkaustem. Święty ma w rękach księgę.
*
I, jakże by inaczej, aniołek ! ten od świętego Mateusza.
W całej nowowiejskiej świątyni, fruwają anioły ...
najróżniejsze: ogromne, średnie i jak ten - całkiem maleńkie.
. . z przyjemnością polecam - Hania .
dodano: 05 kwietnia 2013 13:08
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY, ŻE TU WPADACIE :-)
autor Malina M*
blog: wmalinach.bloog.pl
----------------------------
dodano: 04 kwietnia 2013 19:12
Jednemu wypadł z ręki pewnie kałamarz. 4 zdjęcie od końca.
Bardzo mi się ta ambona podoba. Niesamowity sposób rzeźbienia, miałam wrażenie, że to prawdziwe tkaniny! Fascynujące!
Pozdrawiam:)
autor ozon
blog: Jakoś
--------------------------------
dodano: 04 kwietnia 2013 16:28
Haniu,
zachwycająca ambona, rzeźbiona drewnie. Nie można przejść obojętnie koło takiego arcydzieła...
Każdy detal bogato zdobiony.
Z radością oglądam pracę dawnych rzeźbiarzy...
I moje ukochane aniołki...
Serdecznie pozdrawiam:)
autor Łucja-Maria
blog: czarownyswiat.blogspot.com